- To jest taki sprawdzian Polski w Europie po ostatnich miesiącach naszej europejskiej polityki i też sprawdzian Polski w regionie. Niestety w obu tych wymiarach wypada negatywnie - twierdzi Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, dyrektor programu 'Otwarta Europa' Fundacji Batorego, była ambasador Polski w Rosji. Jej zdaniem, fakt że prezydent Francji
poświęca trzy dni, żeby odwiedzić region, ale pomija ostentacyjnie Polskę i Węgry to nie zaniechanie Europy Centralnej, ale próba zainwestowania w ten region bez Polski. Zdaniem gościa Rafała Zakrzewskiego to jest ten moment, kiedy polityka zagraniczna wkracza w sferę wewnętrzną i to wkracza w bolesny sposób dla przeciętnego obywatela. - To się oczywiście nie zdarzy z dnia na dzień, to nie jest tak, że każdy obywatel nagle odczuje, że problemy z Unią to są jego problemy ekonomiczne, ale w dłuższej perspektywie niestety tak się zdarzy - dodaje Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze